10 kolejka: LZS Lasowice Wielkie - Polonia Smardy 1:2

10 kolejka: LZS Lasowice Wielkie - Polonia Smardy 1:2

W tej kolejce naszą drużynę czekał trudny rywal, który w tabeli był tuż za nami. Dodatkowo sytuacja kadrowa na ten mecz była wręcz dramatyczna, jeszcze tuż przed meczem wypadł ze składu K.Paszko. Tylko dzięki temu, że na meczu pojawił się M.Mofina i G.Szmigiel (których miało nie być) mogliśmy wystawić sensowną jednostkę zawodników. Początek meczu było to badanie swoich możliwości i gdy wydawało się, że będzie to tak przez większość spotkania, to nasz zespół zadał dwa szybkie ciosy, które jak się potem okazało dały nam zwycięstwo. Obie bramki były autorstwa K.Kuleja. Pierwszą - po długim zagraniu piłki, uprzedził obrońcę, a następnie wykorzystał błąd bramkarza, który zbyt daleko wyszedł ze swojej bramki i ładnym lobem zza pola karnego zdobył gola. Drugą - po zaledwie kilku minutach od pierwszej, dobry pressing na obrońcach, którzy chcieli spokojnie rozgrywać piłkę, ale popełnili błąd w rozegraniu. Piłkę przejął nasz napastnik tuż przed polem karnym i bez zastanowienia uderza precyzyjnie przy słupku, bramkarz nawet nie zareagował. To uspokoiło naszą grę. Polonia cofnęła się i przyjmowała ataki rywali, którzy nie potrafili znaleźć recepty na dobrze grającą linię obrony. Najgroźniej było po małej wpadce "Siwego", który po interwencji wypuścił piłkę i zawodnik gospodarzy mógł zdobyć gola, jednak nie trafił w bramkę. Pierwsza połowa 0:2.

Początek drugiej to zdecydowany szturm gospodarzy, jednak bez efektu. To nasza drużyna była bliżej zdobycia bramki, najpierw z bliska główkuje G.Szmigiel, niestety nad bramką. Następnie dwa kontrataki w przewadze. W znakomitych sytuacjach, źle rozgrywamy ataki nie kończąc ich nawet strzałami. Mogło być po meczu, a tak im bliżej końca tym bardziej gospodarze przeważali. W pewnym momencie "Siwy" ratuje nas fenomenalną interwencją, broniąc mocny strzał z bliska. Później, jeszcze dwukrotnie broni pewnie dwa strzały zmierzające w światło bramki. Zawodnicy z Lasowic dopinają swego, zdobywając bramkę z rzutu karnego podyktowanego za faul P.Gierczyka. Końcowe minuty to obrona naszej bramki i wybijanie piłki jak najdalej od niej. W końcu sędzia kończy spotkanie i zdobywamy bardzo cenne 3 punkty.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości