2 kolejka: Polonia Smardy - Rolnik Paruszowice 5:0

W niedzielę rozegraliśmy mecz drugiej kolejki. Mimo naszej słabej gry udało się wygrać 5:0, choć do przerwy było 0:0. W sumie najważniejszym faktem z tego spotkania było to, co jak się później okazało było normą w tej kolejce - czyli brak sędziów na kilku spotkaniach (np. Kuniów, Wierzbica, Polanowice itd.). OZPN świetnie się zabezpieczył punktem w regulaminie, który mówi o tym, że sędzia jest wybierany tak jakby z przypadkowego tłumu. Potem w takim spotkaniu zaczynają się nerwy, zaczyna cierpieć zdrowie zawodników itp. Ale czego można oczekiwać od kogoś kto się na tym nie zna i robi to za duże nic. W naszym meczu dwie pierwsze bramki padły w sytuacjach, gdzie naprawdę sam nie potrafię do końca stwierdzić czy było tak jak gwizdał rozjemca tego meczu. Chyba największe brawa dla tych z OZPN-u, za to jak traktują kluby i zawodników, od których ściągają pieniądze, a jednocześnie nie potrafią zapewnić sędziego na mecz. Wychodzi na to, że kluby zapłaciły z góry za nic - czyste złodziejstwo. Na pewno w tym meczu piłkarsko byliśmy drużyną lepszą, jednak cała otoczka spotkania nie służyła dobremu widowisku. Brawo dla gości z Paruszowic, bo zagrali dobry mecz, szczególnie w pierwszej połowie - świetnie się bronili. Tak jak pisałem wcześniej w drugiej połowie stracili 2 bramki w kontrowersyjnych sytuacjach. Nerwy, czerwona kartka i było po meczu. Szkoda, że w takich okolicznościach. Myślę, że to co się działo tej niedzieli na naszym boisku, nawet naszym zawodnikom się nie podobało i pozostawiło niesmak. Mam nadzieję, że to był ostatni taki przypadek...