13 kolejka: LZS Borkowice - Polonia Smardy 3:1

W ostatnim meczu tej rundy zagraliśmy mecz wyjazdowy w Borkowicach z tamtejszym LZS-em. Mecz miał wysoką stawkę - była to bezpośrednia walka o drugie miejsce. Początek spotkania to badanie się obu drużyn, ale z kolejnym minutami to nasz zespół zaczynał panować na boisku, raz po raz tworząc groźne sytuację pod bramką rywali. Najlepsze sytuacje mieli B.Sech i M.Mofina, lecz ich strzały mijały bramkę. Gdy wydawało się, że bramka dla nas to kwestia czasu, Borkowice zamieniły rzut wolny na bramkę - wrzutka z lewej strony w pole karne, nie najlepsze zachowanie "Siwego" i piłka ląduje w bramce. Nasz zespół dobrze zareagował i już po kilku minutach wyrównuje, również po stałym fragmencie gry. W zamieszaniu najlepiej odnajduję się G.Szmigiel i sytuacyjnych strzałem umieszcza piłkę tuż przy słupku bramki gospodarzy. Do końca pierwszej połowy wynik nie ulega już zmianie - 1:1.

Początek drugiej połowy to najpierw świetna interwencja "Siwego" po strzale z pola karnego, a następnie bramka dla Borkowic po rzucie rożnym i fatalnym zachowaniu dwójki naszych zawodników - 2:1. Kolejne 15 minut to przewaga gospodarzy i dwie niezłe sytuacje na podwyższenie wyniku, ale dobrze broni "Siwy". W końcu nasza drużyna się otrząsnęła i wróciła do swojego grania, mamy świetną sytuację po rzucie wolnym, niestety z 3 metrów nad bramka strzela B.Sech - powinien być remis. Gospodarze ograniczają się tylko do grania długimi piłkami, niestety po jednej z takich akcji nierozważne zagranie naszego obrońcy w polu karnym i "wapno" dla Borkowic, efekt 3:1. Ostatnie 20 minut spotkania to oblężenie połowy rywali, którzy byli zmuszeni tylko do obrony i wybijania piłek. Mamy co prawda kilka okazji na zdobycie kontaktowej bramki, lecz znów zawodnicy podejmują złe decyzje pod bramką rywali. Końcowy wynik 3:1, choć w mojej ocenie nie odzwierciedlał on przebiegu spotkania, ale po raz kolejny płacimy wysoką cenę za nieskuteczność. W połączeniu z błędami indywidualnymi w obronie efektem jest nasza porażka w tym meczu.